POV#2: Grenadyna. Z cukrem czy bez cukru
Jak zapewne zauważyliście, oferta
naszego sklepu barexpert.pl ma bardzo szeroki zakres syropów Mathieu Teisserie
– od bidonów z 0% cukru do profesjonalnych barmańskich syropów. Postanowiłem w
dzisiejszym wpisie, na podstawie grenadyny, przybliżyć Wam różnice między nimi
oraz ich charakterystykę. Zapraszam zatem na POV #2
Teisseire, Teisseire 0%, Mathieu
Teisseire… o co z tym chodzi? Po pierwsze, są to syropy produkowane przez jedną
i tą samą markę od ponad 100lat lat. Każdy z nich opiera się na naturalnych składnikach
i francuskiej alpejskiej wodzie źródlanej z dodatkiem cukru. I to właśnie to,
różni te syropy, mimo wspólnych części. Pamiętacie nasz wpis o PROPORCJACH?
Odgrywają one tutaj szalenie ważną role. Proporcje naturalnych soków w
poszczególnych wariantach wyglądają następująco:
Mathieu Teisseire Grendine: sok z
granatu z koncentratu (10%)
Teisseire Grenadine: sok owocowy
z koncentratów 11% (owoce czerwone 8%: malina 3%, czarny bez 2,5%, czerwona
porzeczka 1,5%, czarna porzeczka 1%; cytryna 3%)
Teisseire Grenadine 0%: soki
owocowe z koncentratów 12% (owoce letnie 9%: czarny bez 5,3%, czerwona
porzeczka 1,5%, czarna porzeczka, 1,1%, malina 1,1%; cytryna)
Jak
widzicie różnice między nimi są dość znaczące, im mniej cukru tym więcej
producent musi użyć soku owocowego – jak wiecie już, cukier to nośnik smaku. Odgrywa
on zatem znacząca rolę.
Pamiętacie nasz WPIS o cukrach?
Zachęcam do wejścia w link i przypomnienia sobie różnic między nimi.
Mathieu Teisseire Grendine: cukier,
syrop glukozowo-fruktozowy

Teisseire Grenadine: cukier,
syrop glukozowo-fruktozowy
Teisseire Grenadine 0%:
sukraloza, acesulfam K
Producent deklaruje, że
mieszanina cukru i syropu glukozowo-fruktozowego daje najlepszą konsystencje i
sprawia, że z czasem syrop się nie krystalizuje. Mogę to potwierdzić: żaden z nich
nie osadza się na szyjce (co jest częstym problemem w przypadku tzw. home made)
No I oczywiście najbardziej
rzucającą się rzeczą jest opakowanie. Mathieu Teisseire jako jedyny w tym
zestawieniu posiada szklaną butelkę. A czemu? Mogę się jedynie domyślać, że
używając jej na barze dużo łatwiej jest monitorować jego ilość, no i stanowczo
lepiej wygląda i jest trwała.
Teisseire sprzedawane są w
aluminiowych bidonach, które o dziwo są bardzo wygodne w użytkowaniu i
dawkowaniu. Czemu takie opakowanie? Wiąże się to z tradycją i historią tej
marki. W dawniejszych czasach Teisseire sprzedawał swoje syropy w… tubkach.
Tak, w tubkach! Był on wtedy delikatnie innej konsystencji, był gęstszy, ale
sami musicie przyznać, że pobudza to wyobraźnię. Syrop w tubce jak
skondensowane mleko. Fantastyczny pomysł, choć wydaje mi się, że mało użytkowy.
Grenadyna jest klasycznym
barmańskim syropem, dlatego też wybrałem ten smak do porównania. W oryginale
był on robiony z granatu z dodatkiem wody pomarańczowej. Był cierpko słodki z
lekkim kwiatowym finiszem. Dzisiejsze grenadyny robi się już z trochę innych składników,
ale zasada jest podobna: grenadyna ma być słodka, kwiatowa i delikatnie
cierpka. A przede wszystkim czerwona. Bez grenadyny nie byłoby takich klasyków
jak Tequila Sunrise czy Mary Pickford. Grenadyna jest jednym z najczęściej
używanych syropów na barze i tzw. „must-have”. Mój domowy koktajlbar nie jest
inny, grenadyna zawsze musi się w nim znaleźć.
Zatem sprawdźmy, jak wypadają one
w bezpośredniej konfrontacji:

MATHIEU
TEISSEIRE GRENADINE
Smak: wyczuwalna nuta cierpkiego
owocu granatu. Kwaśny z dużą ilością świeżości. Posmak karmelizowanych
migdałów. Słodki i aksamitny w swojej konsystencji.
Dawkowanie: 1 część syropu na 7
części wody
Kolor: Bardzo naturalny czerwony
kolor owoców granatu.
Podsumowanie: na pewno najbardziej
zbliżony składem do oryginalnej grenadyny. Dość duża ilość skoncentrowanego
soku z granatu (posiada go jako jedyny z całej trójki). Widać, że jest
skierowany do profesjonalistów o wygórowanych oczekiwaniach.

TEISSEIRE GRENADINE
Smak:
Kwaśna nuta czerwonych owoców z dużą ilością świeżości. Rozbudowany o wyczuwalne aromaty wanilii. Na
końcu karmelowy i migdałowy.
Dawkowanie: 1 część syropu na 9
części wody
Kolor: Bardzo naturalny różowy
odcień.
Podsumowanie: grenadyna na domowy
użytek. Mimo braku soku granatu w składzie naprawdę smaczna i nadająca się do
prostych koktajli. Bardziej wydajna. Posiada także cierpki posmak, ale zostaje
on wyważony przez aromat wanilii. Idealna do lemoniad.

TEISSEIRE
GRENADINE BEZ CUKRU
Smak: Zdziwienie, prezentuje
dokładnie to samo co wersja cukrowa: kwaśna nuta czerwonych owoców z dużą
ilością świeżości, wanilii. Na końcu nuty karmelu i migdałów. Nie posiada
charakterystycznego posmaku słodziku. Na pewno jest dużo bardziej „płynny” niż
poprzednicy.
Dawkowanie: 1 część syropu na 9
części wody
Kolor: Bardzo naturalny różowy
odcień.
Podsumowanie: dla mnie faworyt. W
czasach, gdzie ludzie zaczynają unikać cukru, sprawdzi się jak ulał do
dietetycznych lemoniad i smakowych gazowanych napojów. Daje dokładnie to samo
co poprzednik, ale bez dodatku cukru i z delikatnie większą ilością soków w
swoim składzie.
NA MECIE
Wybór nie był zbyt trudny. Dla
mnie jest 2 zwycięzców:
·
MATHIEU TEISSEIRE GRENADINE – jako idealny do
koktajli
·
TEISSEIRE GRENADINE BEZ CUKRU – jako idealny do
lemoniad. Daje dokładnie to samo co wersja „cukrowa” ale jednak ma dużo mniej
kalorii.
…Ale pamiętajcie, każdy ma swoje
potrzeby i swoje preferencje, dlatego też poniżej znajdziecie linki do każdego
produktu. Smacznego i pozdrawiam!
https://www.barexpert.pl/PL-H4/produkty/86/mathieu-teisseire-grenadine-07-l-grenadina-butelka-szklana.html
https://www.barexpert.pl/PL-H4/produkty/84/teisseire-grenadine-06-l-grenadyna-bidon-aluminiowy.html
https://www.barexpert.pl/PL-H4/produkty/85/teisseire-grenadine-bez-cukru-06-l-grenadyna-bidon-aluminiowy.html